Jedz świadomie
Często słyszymy słowo dieta… Zamieńmy je na świadome odżywianie.
Bo o to w tym wszystkim chodzi.
Co to znaczy?
Świadomie czyli wiem, co jem i po co.
Czy to co chcę zjeść/wypić mi służy?
Czy będę po tym się dobrze czuła/ czuł?
Czy sam/sama sobie w ten sposób nie szkodzę?
Mamy wpływ na to, jaka będzie nasza przyszłość. Czy nasz organizm, dobrze traktowany, będzie nam dłużej dobrze działał. Nie wykluczymy wszystkiego, ale na to np. czy będziemy otyli, czy trzustka wysiądzie nam szybciej od wysoko przetworzonego jedzenia i inne… mamy wpływ. Skorzystajmy z tej możliwości! By za kilka/kilkanaście lat nie mieć do siebie pretensji, że mogliśmy, a nic nie zrobiliśmy…
Proponuję zmienić początkowo kilka rzeczy w sposobie odżywiania.
- Przeanalizuj co jesz – przez tydzień zapisuj sobie, co jesz. Już ten pierwszy krok pokaże wiele możliwości poprawy!
- Jeśli lubisz i jesz pieczywo – tak jak ja – zmień je na pieczywo żytnie na zakwasie, najlepiej razowe, z ziarnami.
- Nie przegładzaj się – zbyt długie przerwy między posiłkami powodują nie tylko większą skłonność organizmu do odkładania w tkance tłuszczowej na kolejny okres głodu, ale także spożywanie większych porcji, gdy „rzucamy się na jedzenie”.
- Pij wodę! W zależności od trybu życia i ilości wysiłku fizycznego, ale minimum 1,5- 2 l dziennie – wody mineralnej, nie źródlanej (mineralna to taka, która zawiera powyżej 500 mg/l)
- Wyeliminuj słodkie napoje, chipsy, kiepskiej jakości wędliny, słodycze w dużych ilościach.
- Jesteś głodny między posiłkami? Zjedz owoc, garść orzechów, sałatkę bez pieczywa.
- Planuj posiłki co 3-4 godziny. Wiesz, że to może się nie udać w biegu? Zapakuj do pudełka dzień wcześniej właśnie orzechy, owoc, marchewki, własnoręcznie zrobiony baton musli i zjedz w porze posiłku. Ważne żeby uniknąć zarówno przegłodzenia, jak i jedzenia śmieciowego.
- Czytaj etykiety – można się bardzo zdziwić, co jest w składzie… że np. w składzie chleba dla cukrzyka jest cukier… autentyczny przypadek, z którym ostatnio się spotkałam.
- Nie rozgotowywuj potraw – makarony, ryże, kasze ugotowane al dente mają niższy indeks glikemiczny, czyli wolniej podnoszą poziom cukru we krwi po ich spożyciu, dają uczucie sytości na dłużej.
- Staraj się do każdego posiłku wkomponować jakieś warzywo.
Myśl o tym co jesz i pijesz, bo warto. To bardzo ważna inwestycja, która dobrze prowadzona, ma wysoką stopę zwrotu 😉
Lepsze samopoczucie, lepsza sylwetka, spadek wagi, lepsza cera. Korzyści jest sporo!
Zapraszam do sprawdzenia kilku przepisów, które znajdziesz tu.
Trzymam kciuki, zacznij od teraz!